niedziela, 25 grudnia 2016

Jaka mama, taka córka :)

        W internecie roi się od sukienek typu "mama/córka" więc postanowiłam też coś nabyć dla siebie i Elizy na święta.  Tylko jak wybrać tą jedyną z pośród wszystkich ofert? W Naszym przypadku wybór był prosty, gdyż od dość dawna obserwuję fp Opaski Małych Księżniczek. Mamy od pani Beaty parę opasek więc nie bałam się zaryzykować zakupu.  I powiem Wam szczerze, że jak dostałam kiecki to się zakocham.  Materiał jest cudowny, mięciutki i rozciągliwy, a jednocześnie nie sztuczny, bo mogę go spokojnie dotykać. Jakość wykonania jest nienaganna, a wykończenia idealna. Eliza gdy zobaczyła swoją sukienkę od razu chciała się w nią ubrać, nie miał ochoty czekać do świąt. 
       Na pewno jeszcze zakupię nie raz coś u pani Beaty :) Polecam serdecznie i z czystym sumieniem Opaski Małych Księżniczek :)








 
       

piątek, 9 grudnia 2016

Kredki

        Moja córa uwielbia rysować. Oczywiście najlepszy kolor to różowy. Niektóre były już niezłe sfatygowane i nadawały się do wyrzucenia, ale w dzisiejszej dobie internetu wszystko może się przydać i wszystko da radę wykorzystać jeszcze raz. Usiadłam więc do lapka i przekopałam internet w poszukiwaniu najłatwiejszego przepisu na "nowe kredki".  I się nie zawiodłam.
        Łamiemy kredki. Wrzucamy do foremek (silikonowe, papierowe) na muffinki. wstawiamy do piekarnika na 5-10 min na 200 stopni. I gotowe.