piątek, 15 sierpnia 2014

Święto Wojska Polskiego




15.08 Święto Wojska Polskiego i u Nas stało się tradycją chodzenie pooglądać sprzętu wojskowego :D Synek mój kochany uwielbia, a raczej uwielbiał tym razem była jakaś masakra. Dzikie tłumy i do niektórych nie docierały zakazy. Jak np. do jednego pan, że w takim tłumie nie da się jeździć na rowerze, ale co jemu tam jakieś zakazy i ludzie. Na wszystkich dzwonił i pyskował, że po ścieżce rowerowej łażą. Trochę kultury by nie zaszkodziło. I też mnie zastanawia po co na taką uroczystości i w taki tłum ciągnąć psa. Szkoda pupila, który może zostać zdeptany, a na pewno jest to bardzo stresujące dla niego. Adi stwierdził, ze już nie chce tam być i już nigdy więcej nie chce iść. Zdenerwował się bo biedak nie mógł się dostać do stołu po kartki pocztowe z żołnierzami. Ludzie zamiast dzieci puścić, bo to dla nich radocha pchali się i brali tonami. Jakby to do czegoś było im potrzebne. Dlatego dość szybko się stamtąd zabraliśmy i pojechaliśmy sentymentalnie do Grycana (Wawer :P) na lody z dziećmi. A skończyło się na tym, że Adi jadł rurki z bitą śmietaną, Eliza sam wafelek, a my lody :P













środa, 13 sierpnia 2014

Nasza wygrana




Braliśmy udział  w konkursie "Myję ząbki" u Córeczka mamusi i tatusia  i udało się nam wygrać śliczną sukieneczkę od Marand collection. Jest naprawdę fajna świetnie się układa i jest super wykończona ze nie uciska nigdzie i nie obciera delikatnego ciałka. Foty zrobione na szybko :P, ale myślę, że jeszcze nie raz zobaczycie w niej moją Elize. Sierpień jest dla Nas szczęśliwym miesiącem nie tylko dla tego, że urodził się mój synek ale na początku miesiąca wygraliśmy również śliczną opaskę od Opaski Małych Księżniczek.








wtorek, 12 sierpnia 2014

Sesja plenerow i dobry uczynek



Dawno nie pisałam bo czasu brak taka piękna pogoda :) pochwalę się zdjęciami z sesji dzięki Notes of memories mama została uwieczniona na zdjęciach. Zdjęcia robią wspaniali ludzie i sesje przekazali na aukcje charytatywną dla Naszej Małej Calineczki. Biedna kruszyna przytrafiło jej się tyle nieszczęścia.
A i na kilku zdjęciach załapała się przyjaciółka mojej córy od Handmandowo cudowna lala murzynka Eliza :P