W weekend mieliśmy wielką
imprezę 6 urodziny mojego synka. Fakt urodził się 4 sierpnia, ale że to wakacje
to większość naszych gości wybiera się na wyjazdy. Huczna impreza, masa gości i
dużo prezentów :D, a synek szczęśliwy. Najważniejszą rzeczą imprezie był tort.
Ile było wybierania co ma być na nim :P Figurki z masy cukrowej to jest to co
dzieci lubią najbardziej :D Ostatecznie Adi wybrał Minionki, a miały być klocki
lego z Lego przygody, Scooby Doo, George ciekawski, Angry Birds, Gdzie jest Nemo,
Smerfy i wszystkich pomysłów nie pamiętam :P
To było w sobotę, a w
niedzielę ciąg dalszy atrakcji. Wycieczka promem na drugą stronę Wisły i zabawa
na fontannach. Dzieci wróciły do domu padnięte, brudne, ale szczęśliwe :D