Weekend spędziliśmy u znajomych
na działce, dzieci zadowolone wybiegały się na świeżym powietrzu :) tylko ja wróciłam
z bólem głowy, bo za dużo tego świeżego powietrza :P Zwiedziliśmy trochę lasu i
bunkier znaleźliśmy :P nie powiem, że ciotka Gosia Nas tam specjalnie zaprowadziła.
A po za tym muszę się
pochwalić wygraliśmy u Aparat - moje trzecie dziecko
super dinusia od Kapiejkowo, który razem z pieskiem tuli Elizkę do sny oraz od cudownej
osoby Mama Lwica
biżuterię, ale dostaliśmy też mega niespodziankę śliczną sukienkę :) a konkurs był organizowany przez Inny Świat Testy Motyla.












Brak komentarzy:
Prześlij komentarz